Dni z Pasją w klasie III c - 13-12-2016

pasja

Tak jak pisałam w ubiegłym roku Dni z Pasją w klasach najmłodszych cieszą się ogromną popularnością. W klasie III c dzieciaki same już o to dbają zgłaszając coraz to ciekawsze tematy.  W organizację tych dni bardzo chętnie włączają się także rodzice moich dzieciaków, dlatego od początku roku każdy taki dzień miał specjalnych gości.

Jako pierwszy Inaugurację Dni z Pasją w tym roku szkolnym rozpoczął nasz kolega Eryk  wraz ze swoim dziadkiem, panem Mateuszem Kierdajem. Opowiedzieli nam o swojej miłości do zwierząt, które w tym domu mieszkają równie licznie jak domownicy. Na dowód tego Eryk przygotował prezentację w Power Point, dzięki której mogliśmy zobaczyć wszystkich czworonożnych, większych i mniejszych, a także uskrzydlonych domowników. Ale to nie wszystko, nasz kolega  przyniósł do klasy także dwie przeurocze świnki morskie, które dzielne zniosły intensywne głaskanie naszych dzieciaków, a pan Mateusz opowiedział nam ciekawe historie o swoich wszystkich psach. Zwierzęta mogą być dumne, że mają takich wspaniałych właścicieli…

Na kolejny dzień specjalną niespodziankę przygotowała nasza koleżanka Zuzia  zapraszając swojego tatę, pana  Przemysława Pilasa, który jest kapitanem na statku żeglugi śródlądowej. Pan kapitan w bardzo ciekawy sposób opowiadał nam o swojej pracy, którą udało mu się połączyć z pasją. Dzieciaki słuchały i oglądały przygotowane zdjęcia i filmiki prosto z pokładu z ogromnym zaciekawieniem. Po zajęciach niektórzy chłopcy mieli dylemat. Pojawiły się pytania: ,, A może jednak ukończę Wyższą Szkołę Morską wybierając zawód marynarza i zostanę kapitanem na statku tak jak tata Zuzi?” Nawet ja byłam pod wrażeniem. Szkoda, że nie ma takich pływających szkół… Taka praca jednak wiąże się z częstymi i długimi pobytami poza domem jak i wyjazdami za granice naszego kraju, bo pan Przemek pływa w Holandii. Wtedy nasza koleżanka i jej mama tęsknią i czekają…

Oczywiście to nie koniec niespodzianek. Ostatnio swój dzień miał nasz kolega Dominik , który na Dzień z Pasją zaprosił swojego starszego brata Pawła Klimka, zawodnika boksu tajskiego. Razem z panem Pawłem, który dzisiaj ma już 22 lata przyszedł jego trener pan Grzegorz Bąk. Obaj opowiadali o historii i tajnikach tajskiego boksu zwanego
,,Muay Thai”. Dzieci słuchały z wypiekami na twarzy. Ale to nie wszystko. Nasi goście pokazali nam też podstawowe techniki podkreślając, że tego typu boks jest dyscypliną sportową i służy też do samoobrony. W żaden sposób nie służy jako forma przemocy, co podkreślane jest na każdych zajęciach. Dzieci oglądały też przyniesione przez pana Pawła akcesoria każdego zawodnika. Czekała nas również niespodzianka – pokaz technik w wykonaniu pana Pawła. Na koniec klasa została podzielona na dwie grupy, bo przecież  nasze dzieciaki nie na darmo mają w sobie sportowego ducha, który niejednokrotnie uaktywnia się w czasie zawodów pływackich i nie tylko. Także dziewczynki wykazały ogromne zainteresowanie i  cała klasa  wzięła udział w specjalnych zajęciach, gdzie każdy mógł przy wsparciu pana Pawła i jego trenera poćwiczyć podstawowe ciosy. To dopiero była frajda…

                                                                                                    Agnieszka Nowak

 

Skip to content
This Website is committed to ensuring digital accessibility for people with disabilitiesWe are continually improving the user experience for everyone, and applying the relevant accessibility standards.
Conformance status