Nie bądźmy obojętni, pomóżmy Fiszce - 23-03-2018

Pomogliśmy już Fiszce, dając jej tymczasowy dom, czyli dach nad głową, ciepły kącik i miseczkę jedzenia. Pomóżmy jej jeszcze sfinansować leczenie, które jest bardzo kosztowne.

A może ktoś ją przygarnie ……….na stałe.

Nie bądźmy obojętni !

W zeszłym tygodniu, pod naszą szkołą pojawiła się, najprawdopodobniej porzucona przez kogoś, mała i bezradna suczka. Fiszka, bo tak daliśmy jej na imię, błąkała się po okolicy podobno od kilku dni, spała na mrozie, kryjąc się pod samochodami. Nie mogliśmy jej tak zostawić. Podjęliśmy spontaniczną decyzję. Fiszka została przypięta do paska od torebki i zabrana do domu. Nie mogła w tym domu jednak pozostać na stałe. Podjęliśmy więc działania mające na celu odnalezienie właściciela, któremu być może zaginęła. Umieściliśmy ogłoszenie na fb, olx (znalezione/zagubione zwierzęta), daliśmy też informację do krakowskiego schroniska. Wygląda jednak na to, że Fiszki nikt nie szuka i że pozostała sama, bez swojego ukochanego człowieka. Fiszka jest pieskiem bardzo towarzyskim, miłym i niekłopotliwym, zachowującym czystość w domu i bardzo, bardzo stęsknionym miłości człowieka. Nie mogliśmy jej zostawić na ulicy, nie mieliśmy też serca oddać jej do schroniska. Skontaktowaliśmy się z organizacją MORN (Małopolska Organizacja na Rzecz Natury), która pomaga takim porzuconym zwierzętom. Organizacja natychmiast podjęła bardzo intensywne działania mające na celu pomóc suni. Do pomocy włączyli się również z dużym zaangażowaniem  uczniowie i rodzice klasy 4b, którzy mieli okazję widzieć zagubioną i zdezorientowaną Fiszkę, szukającą pod szkołą wsparcia u przechodzących dzieci i ich rodziców. Fiszka aktualnie przebywa w tzw. domu tymczasowym, poddawana jest różnym badaniom i leczeniu. W najbliższym czasie Fiszka będzie musiała przejść operację tylnych łapek. Po tym, jak zostanie całkowicie ,,naprawiona” MORN będzie jej szukał domku na stałe i kochających ją ludzi.

Pomogliśmy już Fiszce, dając jej tymczasowy dom, czyli dach na głową, ciepły kącik i miseczkę jedzenia. Pomóżmy jej jeszcze sfinansować leczenie, które jest bardzo kosztowne.

A może ktoś ją przygarnie….na stałe.

Klikając w poniższy link możesz śledzić losy Fiszki, która aktualnie przebywa pod opieką organizacji MORN. Tam też szczegółowe informacje jak pomóc Fiszce.
Cieszymy się bardzo, że jest tak wielu dobrych ludzi, którym nie jest obojętny los bezradnych zwierzaków.

Link: https://www.facebook.com/morn.org/posts/1608678425917722

Skip to content
This Website is committed to ensuring digital accessibility for people with disabilitiesWe are continually improving the user experience for everyone, and applying the relevant accessibility standards.
Conformance status