Wycieczka do Torunia - 22-05-2017
DZIEŃ 1: Nasza wspaniała wycieczkowa przygoda zaczęła się w poniedziałek 15.05.2017, zbiórkę mieliśmy o godzinie 4:50. Wszyscy zebraliśmy się pod busem o godzinie 4:55 i wyjechaliśmy punktualnie o godzinie 5:00 . |
Jazda przebiegła szybko i bezpiecznie w trakcie drogi oglądaliśmy filmy, rozmawialiśmy na wiele tematów i śmialiśmy się wszyscy . Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy to był zamek w Golubiu-Dobrzyń pani przewodnik pokazała nam krótki film o historii zamku i turniejach odbywanych na jego obszarze. Jest to zamek krzyżacki z przełomu XIII-XIV wieku, wzniesiony na wzgórzu górującym nad miastem , obecnie w granicach miasta Golub-Dobrzyń. Według legendy w czasie wojen polsko-szwedzkich golubski zamek posiadał tajemne przejście pod rzeką Drwęcą do zamku w Radzikach Dużych. Po zwiedzaniu zamku poszliśmy na pokaz strzelania z łuku i rzucania toporkami, włóczniami i sztyletami. Po ciężkim, ale udanym dniu pojechaliśmy do ośrodka agroturystycznego ,,Trzy Kasztany”, gdzie zjedliśmy obiadokolacje i nabraliśmy sił do następnego dnia.
DZIEŃ 2
Drugiego dnia po zjedzeniu pysznego śniadania wyjechaliśmy do Torunia . Pierwszą atrakcja było muzeum piernika, w którym robiliśmy pierniki z naturalnych składników. Kolejnym punktem dnia było zwiedzanie toruńskiej starówki . Zostaliśmy tam przebrani w staropolskie ubrania , które pozwoliły nam wczuć się w atmosferę średniowiecznego Torunia. Dzień zakończyliśmy zabawami sportowymi w naszym ośrodku.
DZIEŃ 3
Poranek zaczęliśmy pakowaniem się i zjedzeniem pysznego śniadania, następnie wyruszyliśmy do Malborka. Tam czekał na nas największy na świecie zamek pod względem powierzchni, wzniesiony przez zakon krzyżacki . Zamek jest złożony z trzech zamków połączonych ze sobą jest również przykładem najznakomitszej architektury obronnej średniowiecznej Europy. Moją uwagę przykuła informacja o ilości cegieł które zostały użyte do wybudowania zamku, szacuje się że użyto ich od 12 do 15 milionów cegieł . Zmęczeni wsiedliśmy do naszego busa i ruszyliśmy w kierunku Krakowa. To były naprawdę piękne trzy dni, pełne wrażeń i przygód, które będę długo pamiętał.
Maciek Tetlak