Wyniki konkursu dziennikarskiego - 01-06-2018

Wyniki konkursu dziennikarskiego „Śladami Kapuścińskiego”

Miejsca:
1. Nieprzyznane
2. Paulina Radwańska, uczennica klasy 3 b gimnazjum za esej pt. „Czy tolerancja prowadzi do chaosu?” ex aequo Iwona Latała, uczennica klasy 3 b gimnazjum za esej pt.” Czy młodzież chce zmieniać świat?”
3. Oskar Haras, uczeń klasy 3 b gimnazjum za esej pt.: „Czy młodzież wciąż chce zmieniać świat?”

Wyróżnienie:
Berenika Pociej, uczennica klasy 6 a Szkoły Podstawowej za felieton pt. „Ludożercy”.

Cytaty z prac:

 W tym świecie żyją koło siebie różne społczeności, o różnych kulturach, religiach i zasadach. Każda z nich żyje i rozwija się według swoich praw, reguł i obyczajów. Czy się z nimi zgadzamy, czy nie, te wartości porządkują ich życie. Świat bez praw i zasad popadnie w chaos, bo w którym momencie określimy granice naszych reguł? Kiedy będziemy wiedzieć, czy robimy dobrze czy źle? Na podstawie jakiej definicji będziemy mogli określić w którym miejscu jesteśmy?

W obecnych czasach wielu ludzi krytykuje młodzież, a to jesteśmy nieodpowiedzialni, a to łatwo wpadamy w nałogi i ulegamy zdaniu innych, mówią, że liczy się dla nas mieć a nie być. Po prostu jesteśmy niedoceniani, nie jesteśmy traktowani poważnie, często jesteśmy sprowadzani na ziemię bez możliwości zrobienia czegokolwiek.(…) Obecna młodzież nie ma w głowie tylko telefonów i komputerów jak to wszyscy mówią. Oczywiście jest to nieodzowna część życia zarówno młodzieży jak i dorosłych, jednak nie są to nasze jedyne zainteresowania.

Młodzież nie zwraca uwagi na to, jaką osobą jesteś, co sobą reprezentujesz, czym się interesujesz. Wywiera to na nas wszystkich ogromną presję, sami dajemy się często wciągać w taki sposób myślenia. Nawet nie zwracamy uwagina to, kiedy zaczynamy obgadywać kolegę, bo ma model telefonu sprzed 6 lat. Dopiero kiedy zaczynamy rozmyślać o tym, dopada nas okropne uczucie, że coś, co obiektywnie jest bardzo złą tendencją prowadzącą do dyskryminacji i drwin, również jest częścią naszego postępowania.

Cudem udało mi się przejść. Ludzie także zapomnieli, że najpierw się wysiada, a dopiero potem wsiada. Zapomniała tego właśnie pewna grupka. Ludożercy – pomyślałam. Przyśpieszyłam kroku i wyciągnęłam telefon, aby oznajmić przyjaciółce, że do pięciu minut będę na miejscu. Gdy pisałam wiadomość, ktoś mnie mocno potrącił. Upadłam, a wraz ze mną telefon i plecak, z którego wysypały się rzeczy. ,,Ktoś” pobiegł dalej, jak gdyby nigdy nic. Ludożercy – pomyślałam.

Gratulujemy !

Komisja konkursowa:

A. Arczyńska
M.Szarek