Dramat uczuć na scenie - 07-03-2018
Uczniowie klasy 3c gimnazjum za pomocą formy teatralnej powtarzają wiadomości o lekturze.Teatr Groteska w Krakowie zaprezentował dzieło Juliusza Słowackiego w oryginalny sposób, zderzając świat kukiełek-ludzi ze światem fantastycznych postaci, które wpływają na ich losy, komentują i oceniają uczucia, postawy.
Spektakl wydaje się odpowiednim elementem nauczania przed testem gimnazjalnym, ponieważ wiernie odtwarza fabułę „Balladyny” słynnego romantyka. Czy jednak wyczuliśmy tragizm postaci w ukazanych scenach? Zrozumieliśmy, że pojawiające się uczucia mogą poprowadzić nas w stronę, o której wcześniej nigdy byśmy nie pomyśleli?
Tak spektakl prezentuje Teatr Groteska:
„Balladyna” w reżyserii Bogdana Cioska to oryginalne przeniesienie klasyki polskiej literatury do świata teatru formy, z wykorzystaniem środków wyrazu, jakimi operuje teatr plastyczny. Na czym polega niezwykłość tej interpretacji? Twórcom udało się w sposób mistrzowski pokazać dwupoziomowość utworu (świata ludzi i świata elfów – rzeczywistości realnej i nadprzyrodzonej). To dzięki temu, że w większość postaci wcielają się lalki, animowane przez trojga aktorów. Nimfa Goplana miesza się w losy ubogich sióstr Balladyny i Aliny, kierując do ich domu księcia Kirkora. Ta z dziewcząt, która zbierze więcej malin ma zostać królową, ale gdy okazuje się, że Alina wygrywa, Balladyna… Zaślepiająca żądza władzy i bogactwa, od zawsze kierujące światem, wreszcie zbrodnia i kara. W tej niezwykłej interpretacji romantycznego dramatu o fenomenie zła opowiada się skromnymi, ale jakże wyrazistymi środkami.